ANDRZEJ MIKLAS
hodowla gołębi pocztowych
Andrzej Miklas - ur. 20.01.1977
Gołębie pocztowe hoduję od dziecka - to rodzinna
tradycja - hodowcą; był dziadek i wójek.
HISTORIA
Pierwsze gołębie nabywałem od miejscowych hodowców. Z biegiem lat zacząłem
sprowadzać ptaki z uznanych hodowli w Polsce, Niemczech, Holandii m.in.
rasy MEULEMANS, JANSSEN. W hodowli znajdują się również gołębie z hodowli
nieżyjącego już Jerzego Mateja. Do dziś sprawują się bardzo dobrze.
Zakupiłem również kilka ptaków ze Stacji Hodowlanej AVIATOR z Ciechanowa.
W oddziale Łazy pełnię funkcję sekretarza już czwarty rok.
HODOWLA I METODY TRENINGU
Gołębiami od dwóch lat lotuję metodą totalnego wdowieństwa, która z roku
na rok daje coraz lepsze wyniki. Od lat staram się wyhodować własną linię
gołębi. Podstawą hodowli są dwie linie gołębi: linia samicy
PL-96-27-A56130 i samicy "Nakrapiana". Podstawową samicą hodowli, na
której oparłem cały swój gołębnik jest PL-96-27-A56130 pochodząca od
Kazimierza Zakrzyckiego z Prudnika. Jej ojciec był asem lotowym Polski
poprzednich lat. Co roku do hodowli wprowadzam kilka sztuk ptaków po
utytułowanych rodzicach z uznanych hodowli.
POMOC INNYM
Od kilku lat staram się pomagać młodym i starszym hodowcom. W ubiegłym
roku pomogłem młodemu (siedemnastoletniemu) hodowcy Łukaszowi Saczyńskiemu,
który zdobył tytuł Mistrza Sekcji i W-ce Mistrza Oddziału. Rzemiosła
uczyłem go od podstaw. Drugim hodowcą, który mógł liczyć na moją pomoc
jest Ireneusz Morze z Huciska Kwaśniowskiego, który również utrzymuje się
w czołówce oddziału Olkusz.
PRZYSZŁOŚĆ
Wcześniejsze zajęcia (gra w zespole bluesowo-rockowym) nie pozwalała w
pełni poświęcić się hodowli i uczestniczyć w lotach - lecz od dwóch
lat od kiedy nie gram hodowla nabiera coraz większego rozpędu.